Sankt Gallen, czyli spotkanie po latach

Przez większość życia mieszkałam w stuletnim domu, pamiętającym czasy wojny, pełnym pamiątek i szpargałów po ludziach, którzy w nim żyli. I chyba przez taką bliskość czasów minionych, zawsze z fascynacją reagowałam na to, co stare i dawne. Kiedy zatem w gimnazjum dowiedziałam się o Sankt Gallen – że jest, że znajduje się tam opactwo i mapa z VIII w. naszej ery – bardzo przemówiły do mnie te liczby.

Czytaj dalej Sankt Gallen, czyli spotkanie po latach